14​.​Leniwa Niedziela (Prod. Markowy)

from STYGMAT - PLAN B ( 2017r​.​) by Stygmat

/

about

Liryka : Młody Goh & NRW a.k.a Nerwus
Realizacja : Studio Hebanowe Woski 2016/2017r.
Mix / Mastering : Hmjeló
Okładka : Ozzy

lyrics

GOH

Dziś muszę dostać się na drugi koniec miasta,
A MPK nie czeka do tego słup z ziemi wyrasta.,
No żeż basta jedyne co mogę to patrzeć jak szofer zamyka przednie drzwi mi,
No no na czas nie dojadę a impulsów na Samsungu brak.,
Wysyłam powiadomienie do sieci i już mnie trafia szlag,
Nie oddzwania a upał taki że topi się asfalt.,
Nosz do jasnej cholery zaraz wbije w 194,
Tłok szukam drobnych tylko żeby automat znowu nie był spierdolony.,
No całe szczęście nie jest cały popocony opuszczam Azory,
Tej degeneracji chmary przyszło SMS-em potwierdzenie czary.,
To nawet nie jest centrum a już czają się kanary,
Błędu nie popełnię zakupiłem bilet cały.,
Zawieszony mijam twarze które nieraz się dublują,
To oznaka tego że me czyny miasto kamuflują.,
No żeż jedź, czerwone przecież teraz mam wysiadać,
Odwiedzę jeszcze lewy susza nie może mną władać...

NRW

Znowu pobudka o świcie, atakuje mnie telefon,
Okrutna tyrania poranka wychodzę do sklepu.,
Chcę szybko załatwić sprawę bo dziś czeka misja boom bap,
I sam nie wiem czy dam radę, bo wszystko się opóźnia.,
A ja znowu się wkurwiam bo kwitnę od rana w kolejkach,
W lewiatanie notorycznie na hajs rypie ludzi kasjerka.,
Nie zgadza mi się reszta, więc wszczynam awanturę,
Dlaczego pani ciągle innych ludzi oszukuje ?!,
Nie liczyłem na odpowiedź, a szkoda cennego czasu,
Bo muszę odstać na poczcie, a potem jeszcze iść do banku.,
Nerwy o poranku standard, a na polu niezły ukrop,
Spraw przyziemnych anomalia sąsiadce posyłam ukłon.,
Zabierzcie mnie stąd muszę odstać drugą turę,
A na dodatek czuję, że telefon mi wibruje.,
Nosz kurwa nie mam ręki, pewnie GOH mnie powiadamia,
Że ma zamiar zebrać dupę, albo że już czeka alarm...

I podbijam już pod typa blok uporczywie dzwoniąc domofonem,
Cisza i czemu nie dziwi mnie to.,
Stoję pijąc O’shee no i wykonuje pełen w płuca wdech,
Jak pech to pech elektryczny bywam już kolejny miech.,
A może to i dobrze bo mam tematykę by nadal pisać,
Wiec po co ja się wnerwiam przecież powinno mi to zwisać.,
To rutyna przyzwyczajenia czyni pospolity babol,
Michał wychodzi za rogu i się pyta co się stało...

Wracam do domu widzę walkę z domofonem,
To pewnie mój człowiek czeka aż łaskawie otworzę.,
Obraca się i mówi, że tarabanił telefonem,
Widząc moją minę kończy z pretensjonalnym tonem.,
A ja opowiadam mu historię musimy iść po kasę,
Bo w STS-ie zbyt wcześnie jest na taką wypłatę.,
Jeszcze wieczorem do studia i dzień skończyć powodzeniem,
Znowu rutyna od jutra przytłoczą sprawy przyziemne...

credits

from STYGMAT - PLAN B ( 2017r​.​), released April 22, 2017

license

all rights reserved

tags

If you like STYGMAT, you may also like: